Wątek kolekcjonerski

[mazipiotrek]

Witajcie, to mój pierwszy post na forum

Szukałem wątku, który opisuje wszystkie edycje i różne wydania płyt Luxtorpedy, coś w stylu wątku kolekcjonerskiego. Niestety nie znalazłem tutaj takich informacji, więc pozwoliłem sobie założyć ten temat.

Chciałbym zebrać informacje na temat każdego albumu:

1. Luxtorpeda
- czerwony jewel case z naklejką z logo zespołu i twarzami muzyków
- czerwony jewel case bez naklejki

2. Robaki
- czarna okładka
- czerwona okładka z dopiskiem 'Złota płyta'

3. A morał tej historii mógłby być taki, mimo że cukrowe, to jednak buraki
- istnieje tylko jedna wersja?

4. EPka
- istnieje tylko jedna wersja?

5. MYWASWYNAS
- istnieje tylko jedna wersja?

6. LUXLIVE
- biały nadruk na kostkach gitarowych
- zielony nadruk na kostkach gitarowych?

Czy istnieją jakieś dodatkowe wydania? Jeśli tak, to bardzo proszę o dopisanie i ewentualne wrzucenie zdjęć.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam,
Piotrek

[masakratorus]

pierwsza płyta istnieje także w wersji kartonikowej bez książeczki - wypuszczona na koncert w Nowym Tomyślu bodajże .

[mazipiotrek]

Wow, nie wiedziałem. Dziękuję. A czy masz może fotkę tego wydania?

[Gómiś]

[mazipiotrek]

Dzięki wielkie. Czy można gdzies jeszcze ja kupić?

[Gómiś]

[mazipiotrek]

A z drugiej ręki?

[sebopole]

Dobry pomysł ...muszę zdobyć jedną sztukę i na aukcję puścić

[Gómiś]

wątpie aby ktoś chciał odstąpić

[sebopole]

wątpie aby ktoś chciał odstąpić

Wszystko jest kwestią ....priorytetów

[Gómiś]

to było do kolekcjonera świeżaka

[emilius]

Wiadomo ile ich dokładnie było?

[djadijos]

Jeszcze jest MyWasWyNas w wersji razem z EPką

[Smok]

Wiadomo ile ich dokładnie było?

...oooo to było wieki temu... ja swoją pożyczyłem koledze... i już jej nie odzyskałem... ale coś mi świta, że z 1 tysiąc chyba było... może warto poszukać w temacie o pierwszej płycie...

[djadijos]

400 kopert było z tego co piszą tam.

[Smok]

Więc źle zapamiętałem... To w takim razie absolutny rarytas...

[infernal]

Jeszcze wersja „Robaków” z źle wsadzoną książeczką.

[mazipiotrek]

A ile było wersji naklejki na pierwszej płycie?

[Olo]

wypuszczona na koncert w Nowym Tomyślu bodajże

W Opalenicy dodawali do biletu w ramach przeprosin, że się z płytą nie wyrobili.
Że nie wszystko zeszło, to jeszcze na następnych koncertach się rozchodziło.
Reszta poszła chyba na biciu rekordu Guinessa wef Wrocławiu, Litza na rynku porozdawał.
Ja mam dwie, obie pobazgrane i nie oddam.

[Smok]

Ja mam dwie, obie pobazgrane i nie oddam.

Ech, szkoda...