Acid Drinkers

[Leon]

Dla mnie La part... to płyta bardzo nierówna, ma kawałki które lubię bardzo (Andrew's Strategy, Old Sparky i The Trick, Zombie Nation), ale większość jest mi jednak obojętna. Nie do końca przemawia też do mnie samo brzmienie.

[Kred]

Mi się zlewa w jedno.

[Quilombo]

LPDD" kompletnie mi nie weszło

No mi generalnie też nie wchodzi, zwłaszcza jako płyta AD. Wspomniane 4 kawałki są ok ale to jest 4/11 więc płyta nawet w połowie nie jest dobra. Ale fakt, że nie jest to album, który mi kompletnie nie podchodzi. Takim chyba jest RINE. Ja tam lubiłem posłuchać Absolutus Frontside czy jakieś As I Lay Dying więc instrumentalnie ta płyta ma dla mnie momenty.

-- 06 Kwi 2022, 08:25 --

25 Cents For A Riff tylko trochę lepsze od LPDD. Powrót do bardziej tradycyjnego, acidowego grania ale znów poza kilkoma utworami, które się wyróżniają to wszystko na jedno kopyto. Ale tych utworów jest z 5,6 więc jest trochę lepiej.

[Gómiś]

nie ma w tym kraju lepiej wydanego vinyla
Piękna oprawa. wypukłe litery na okładce. przepiękny kolor placka.
coś pięknego.

[Leon]

Ale pytanie najważniejsze - jak gada?

[Gómiś]

jak bym Ci pokazał stos płyt, którę ostatnio kupiłem i muszę odsłuchać, to byś tego pytania nie zadał. przyjdz z tym pytaniem za dwa tygodnie. słucham ostatnio chronologicznie od daty zakupu.

[Smok]

Też doszło. Ładnie wydane, choć są jeszcze ładniej wydane płyty w Polsce. U mnie też poczeka na posłuchanie w kolejce... no i box doszedł... książeczka z tekstami jest, więc spróbuję także kiedyś napisać trochę o tych płytach, bo to kawał solidnej muzy...

[Quilombo]

No i skończyłem. Peep Show nawet pasuje! Podobnie jak LPDD. Takie bardziej metalcorowe niż trash-acidowe granie. I też bez szału i rewelacji. Ale jest ok. Ta płyta jest jak niewymagający blockbuster. Przyjemnie się słucha ale nie daje żadnych wyższych uniesień.

Generalnie cieszę się, że dałem się namówić na tą przygodę z Acid Drinkers. Zmieniło się dużo i nie dużo. Dużo dlatego, że odkryłem na nowo Infernal Connection, The State of Mind Report, które to płyty na prawdę przypadły mi do gustu i jak pisałem będę chętnie wracał a może i kupię przy okazji. A razem z High Proof Cosmic Milk, Verses of Steel i w trochę mniejszym stopniu Acidofilia i Broken Head stanowią 6 płyt Acid Drinkers, wobec których nie przechodzę obojętnie. Zmieniło się niewiele bo nie stałem się fanem AD. Rozumiem i docieniam jak ważny to zespół ale nie mając udziału w ich twórczości w latach '90 cała ta Acidomania mnie ominęła a jak pisał Quis po latach bronią się tylko te dwie najlepsze.

[Smok]

Eska ładnie to sfilmowała:

[Leon]

Titi chyba osobnego wątku nie ma, z resztą o Acids też krótka wspominka jest.

[Kred]

14 lat...

[Leon]

Pamiętam ten dzień do dziś, wiadomość ścięła mnie z nóg, mimo że nigdy nie miałem okazji poznać Ola osobiście.
Chyba pora puścić sobie VoS...

[Gómiś]

pamiętam to złe określenie, ale wiem, że jak się o tym dowiedziałem to wypiłem pół litra duszkiem w wannie, z myślą że jak wstanę to się coś zmieni.

[Leon]

Ostatnio Dzvon pracuje nad riffami i oznacza to tagami acidów i ślimaka, nie wiem tylko czy to gdzieś prowadzi, bo wczoraj wjechał wywiad z Orgasmatronem na YT, gdzie Titus przedstawia się: "Dzień dobry, jestem Titi, na co dzień wokalista Orgasmatron i Titus' Tommy Gunn".

[inri.drac.desk]

Na razie na co dzień jest wokalistą tych 2 bandów co nie znaczy że może faktycznie coś się dzieje...

-- 13 Gru 2022, 09:23 --

Chociaż pewnie sobie chce podbić oglądalność tylko tymi tagami

[Leon]

OK, jak pisałem powyższe nie widziałem jeszcze całości.
Potem Tyta mówi, że on i Popcorn potrzebują na razie odpocząć od Acid i że nie widział się z pozostałymi członkami zespołu od dwóch lat (z Popcornem ponoć się widział, ale nie pamięta), ale konfliktów w bandzie nie było i po prostu mają przerwę. Z resztą co ja tu będę stenografował:

[Kred]

*Zresztą.
Sorry, jestem grammar nazi.

[Leon]

Zawsze to lepiej niż zwykły nazi.

[infernal]

*Zresztą.
Sorry, jestem grammar nazi.

A jesteś pewien?

Wrzucił filmik z informacją, że Z RESZTĄ (informacji) nie będzie stenografował.
Bo część jednak wcześniej zestenografował. Nie stenografował reszty.

[Kred]