Kazik / Kazik na Żywo / Kult

[Olo]

No i to się nazywa recenzja. Krótko i na temat.

[Laser]

Kazik i Kult pomimo trudnej sytuacji nie chcieli pomocy rządu. "KULT nie zamierza brać pieniędzy od złodzieja." Nieprzejednana postawa przez tyle lat. No jak ich nie lubić..

https://gwiazdy.wp.pl/nie-chcieli-rzadowego-wsparcia-kult-podsumowal-kolegow-z-branzy-6575850307648416a

edit: Acha, zapomniałem jeszcze dodać, że Litza z tego funduszu wziął 300 tysięcy złotych..

[Gómiś]

nie wziął, bo zablokowali przelewy.
sumy podobno wyliczał algorytm, który się pomylił, i teraz ręcznie będą liczyć.

[Olo]

A moim zdaniem Kazik sprytnie wykorzystał sytuację. Jednocześnie zaszkodził branży, która leży i kwiczy. I jeżeli tak dalej pójdzie, to za chwilę nie będzie kogo oglądać na koncertach.
Owszem, niektóre kwoty są przesadzone (Bednarek, jakiś Miuosh, czy też Golce). Ale trzeba pamiętać o firmach takich jak Galicja, Live Nation, Eventim, które zatrudniają ludzi, którzy w tym roku przez obostrzenia stracili mnóstwo kasy. A jeżeli ktoś wcześniej uczciwie płacił podatki, to chyba coś mu się od państwa należy.
To samo tyczy się Litzy. Który nie dostał kasy jako Robert Friedrich, ale Stage Diving Club. Który też tam pracowników, których to Litza nie zwolnił, a ludziom płacić trzeba, bo za coś jeść muszą. Na kredytach na spłatę kredytów daleko się nie ujedzie.
Jakkolwiek jestem przeciwny obecnym rządom, tak daleki jestem od krytykowania za wszystko. W tym przypadku część racji jestem skłonny im przyznać.
Strasznie ciekawym jak to będzie wyglądać po "weryfikacji", którą to ogłosił właśnie Gliński.

[djadijos]

Mix tej płyty jest według mnie bardzo dobry. Made in Poland jest płytą bardzo nierówną brzmieniowo. Live Pol'and'Rock Festival to płyta bardzo dobra. Z DVD i tak wyciągnęli co się da. Niestety ten nośnik tak już ma. Dlatego kupujcie płytę by mieli hajs na wydanie Bluray.

[Smok]

W tym przypadku część racji jestem skłonny im przyznać.

Ja również... tłumaczenie Kazika wydaje mi się jakieś, delikatnie mówiąc: od czapy. Od wczoraj trochę analizowałem problem i jednak trochę lipa dla tych, którzy nie mieli firmy lub stowarzyszenia, a działali na umowę zlecenie. Chyba problemem może być także to - jak będą rozdysponowane przyznane rekompensaty (czy kasa idzie tylko dla muzyków -> czy jest dzielona na całą "ekipę") -> a na problem dowolności w tej kwestii zwracają uwagę niektórzy.
Co do kwot, także tej największej, to jakoś nie czuję tutaj problemu...

[adam]

A moim zdaniem Kazik sprytnie wykorzystał sytuację. Jednocześnie zaszkodził branży, która leży i kwiczy. I jeżeli tak dalej pójdzie, to za chwilę nie będzie kogo oglądać na koncertach.

Ragehammer nie pojedzie w trasę?

Dajcie spokój, artyści z serca przetrwają. Jak ktoś zamiast grać zajmie się rozwożeniem paczek, to po pandemii wróci do grania. Dotowanie tzw. artystów, podczas gdy padają dające prace ogromom ludzi branże to kpina w myśl zasady, że motłochowi wystarczą igrzyska z chlebem i jakoś będzie.

[Laser]

nie wziął, bo zablokowali przelewy.

Faktycznie. Czyli obaj nie wzięli. Sytuacja jest zatem taka sama w obu przypadkach - różnicuje je sama li tylko kwota. Bo Kazik nie wziął nic, a Litza nie wziął 300 tysięcy. No i się wyjaśniło.

[Kred]

Przypominam, że nie jest to wątek dotyczący Litzy.

[Leon]

Za Wikipedią, hasło "Kazik na Żywo"
Ostatni skład zespołu

Adam „Burza” Burzyński – gitara (1991–2004, 2009–2015, 2016, 2018)
Robert „Litza” Friedrich – gitara, wokal wspierający (1994–2000, 2009–2015, 2016, 2018)
Tomasz Goehs – perkusja (1994–2004, 2009–2015, 2016, 2018)
Michał „Kwiatek” Kwiatkowski – gitara basowa, gitara (1991–2004, 2009–2015, 2016, 2018)
Kazik Staszewski – wokal (1991–2004, 2009–2015, 2016)



*wpis ma charakter humorystyczny i/lub swędzą mnie jedynki

[Gómiś]

[djadijos]

No i cd/dvd, do cd nie mam zarzutu, do dvd mam po pierwsze już wcześniej poruszane czemu nie blu-ray? Nie mam jakiegoś mega telewizora ale na moich skromnych 42 calach widać już dvdwowe piksele, nie wiem czy fundacja boi się że to się nie sprzeda ?

Tak więc. Rozmawiałem z jednym z muzyków Kultu. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to przy tej sprzedaży szykujcie się na Blu-ray
Nie ma jeszcze co prawda decyzji 100%, ale jest bardzo duża szansa że to może się udać.

[ojcieceryka]

Żre po całości

[Leon]

Kiedy się zaczęło byłem sceptycznie nastawiony, taka trochę domowa produkcja i wokalista średniawka, ale jak Kaźmirz wszedł to poczułem lekki powiew starego dobrego KNŻ z czasów przedbarlacurvowych

[Majkel]

Też poczułem powiew starego KNŻ, ale niestety tylko tyle. O tyle fajne zaskoczenie, że dawno go nie słyszałem w takim anturażu. Ale wykonanie mnie niestety rozczarowuje. A najbardziej ten autotune - moim zdaniem agresywny/chropowaty wokal + taki efekt to bardzo słaby pomysł, bo wzmaga to poczucie kwadratowości całej produkcji. Żeby był jakiś pozytywny akcent, to dodam jeszcze, że fajnie, że Kazik udziela się w takich pobocznych projektach. Zawsze mi się podoba, gdy uznani artyści są otwarci na współpracę z fanami/młodszymi zespołami

[Laser]

Jeżeli ktoś jeszcze nie widział i nie słyszał - a jest to bardzo możliwe. Set ze starymi numerami plus dwa nowe. Się zatem okazuje, że Tha Luv i Tańce Wojenne zagrali dwa razy na tym koncercie.. Mniam!

[Leon]

Widziałem kiedyś ten koncert, ale w dużo dużo gorszej jakości. Dzięki Laser, usiądę do całości wieczorem.

[Olo]

Swoją drogą ten album knż bardzo chciałbym dorwać w wersji instrumentalnej, bo to co tekstowo Kazik tam naodstawiał psuje mi odbiór albumu. "Nie wezmę myszy do ręki, oto słowa tamtej piosenki, co była ale się zmyła i śladu nie zostawiła"... Są kawałki, które wchodzą dobrze, m.in. "Jak zło się rodzi" (ale do tego tekst pisał, zdaje się, Kwiatek), tytułowy czy "Nie ma Boga w mieście", ale reszta to taka średniawka i często jakieś upychacze + częstochowskie rymy. A przecież Kazik pisał kiedyś świetne teksty. Ta sama uwaga dotyczy ostatnich płyt Kultu (dobrze być dziadkiem i tego typu pierdy)

Niestety PESEL się kłania i lepiej już raczej nie będzie. Ostatnio uświadomiłem sobie, że chłopakimetalaki mieli po 23 lata jak nagrywali Master of Puppets, Kazek miał 25 jak nagrywał Spokojnie...

Gdzieś czytałem / słyszałem, że akurat w tamtych okolicach Kazik definitywnie odstawił amfetaminę. Może to przez to.

[Laser]

w tamtych okolicach Kazik definitywnie odstawił amfetaminę

A nie wcześniej? Ja słyszałem, że po 2005 odstawił. Co prawda nie mam informacji czy definitywnie, ale jego teksty mogły by na to trochę wskazywać.. Popatrzcie jakie płyty wtedy wydano: Poligono Industrial, Hurra ("widziałem cię wczoraj wieczorem, widziałem cię gdy padał śnieg" ). Do tego sporo materiału z kowerami co też o czymś może świadczyć. Jedynie ten pierwszy Buldog się moim zdaniem broni.

Ta cała sytuacja pokazuje jednak, że narkotyki mogą odegrać czasem, o dziwo, i pozytywną rolę w historii ludzkości..

[ojcieceryka]

5 maja na stronie SP records rusza preorder nowej płyty Kultu